Kiepski kierowca bez znajomości podstawowych znaków. Przypominam ze taki znak jak duży trójkąt mówi o konieczności ustapienia pierwszeństwa. Niebiezpieczna acz nieudana próba wymuszenia pierwszeństwa to nie powód korzystania z klaksonu.
Prawo jazdy w chipsach, zablokował samochód na parkingu bez możliwości wyjazdu. Fajnie czasem pomyśleć, że ktoś może będzie chciał odjechać przed tobą. Myślenie nie boli
Ponowny skręt bez użycia kierunkowskazów (okolice WSIZU i SP8).