Pani dwa razy walnęła w moje drzwi na parkingu.
Zaparkowała na scieszce dla pieszych.
Ja stałam swoim autem na parkingu.
Panu była pewna, że niego tu nie ma.
Najpierw wydawało mi się, że to przypadkiem, lecz gdy zrobiła to drugi raz a ja wysiadłam z auta, zaczęła szybko odjeżdżać.
No i po co to?
Nie dość że Sobie mogłaś uszkodzić to i komuś.
Powiedz, przepraszam, a nic wielkiego by się nie stało.
BMW i wszystko jasne. Kierowca postanowił sobie zaparkować tak aby było mu wygodnie, nie zwracając na to że zablokowal wjazd/wyjazd z parkingu dla 30 osób.
Ułom w białym Doblo myśli że jak włączy awaryjne to może się zatrzymać na środku drogi i pasażerów wysadzać,a 5 metrów dalej miejsce parkingowe wolne. Mózgu trzeba używać,a nie utrudniać innym życie.
Pani dwa razy walnęła w moje drzwi na parkingu.
Zaparkowała na scieszce dla pieszych.
Ja stałam swoim autem na parkingu.
Panu była pewna, że niego tu nie ma.
Najpierw wydawało mi się, że to przypadkiem, lecz gdy zrobiła to drugi raz a ja wysiadłam z auta, zaczęła szybko odjeżdżać.
No i po co to?
Nie dość że Sobie mogłaś uszkodzić to i komuś.
Powiedz, przepraszam, a nic wielkiego by się nie stało.