Uwaga na babsztyla w tym mercedesie.
Najpierw zmiana pasa na chama przed rondem.
Wpuściłem ją, żeby nie stracić lewego błotnika, to w podziękowaniu za rondem dostałem ostre hamowanie prawie do zatrzymania.
Przy pierwszej możliwości wyprzedzam, zanim wywinie kolejny numer, to furiatka drze ryja i macha rękami zamiast kierownicę trzymać.
Piękna corvetta
Pozdrowienia z jasła