Przemycałem tym autem fajki przez granice, ale wrażenia nie robi. Właściciel jest za to przezabawnym człowiekiem, raz poszliśmy do sklepu, wziął xboxa z półki i za niego nie zapłacił bo "był używany". Może i nie przeszło, ale co się pośmialiśmy to nasze.
Masz zajebista naklejke na tylniej szybie