Ostatnio wpadły do mnie dwie prostytutki. Popiliśmy jakieś piwo i one powiedziały, że chcą zagrać w grę. No to ja sobie myślę, że srał pies konsolę, czy komputer, pobawmy się w coś prawdziwego. Po chwili zobaczyły nadjeżdżający samochód pod mój dom , powiedziały że jednak wolą pojeździć takim wspaniałym samochodem. Byłem w szoku ponieważ w każdej grze znajdzie się pancerz, którego pożądają gracze. Już więcej ich nie spotkałem.
Myślałem że to sąsiad kosi trawę a to tylko jechała tzr