Nie dawno jechałem moim audi a3 w dieslu a tam jakiś stup a w środku siedział jakiś typ z uchylonym oknem i mówił "Weronika skocz mi na pindola" i potem ten gościu rozpiał rozporek i jego "narzeczona" skakała po nim i mocno krzyczała mówiąc "nie tak mocno" a s tyłu siedziało około 2 letnie dziecko nie polecam
Pozdrawiam kierowce mega szacun dla niego ale uwazaj na pasach bo prawie mnie przejechales