Patrzcie mistrza parkowania, ledwo sie zmiescil na dwoch miejscach. Zajelo mu to tylko 2 godziny i jest to jego szczyt mozliwosci. Na przyszlosc zapraszam na to niebieskie pole, bo widac spore uszkodzenie mozgu....
Burak zajeżdża drogę na rondzie a potem sie sadzi. Stary, łysy, gruby dziad z wąsem... typowy Janusz w golfie. Parkuje na odpowiednim miejscu ale nie posiada karty inwalidy a by mu sie przydała...
Zero myślenia. Zastawia drzwi od hotelu mimo wolnych miejsc na parkingu. Ludzie z wózkami i na wózkach inwalidzkich miały problem z wejściem do budynku. Ale Szeryf za to miał blisko do pokoju. Burak jakich mało
Parkowanie na terenie zielonym oraz częściowo na DDR, gdzie na początku tej jednokierunkowej ulicy jest wyraźny znak B-35 (zakaz postoju). I to wszystko po to, żeby zaoszczędzić 8 zł na płatnym parkingu.
Super kierowca