Naście lat jezdze a takich chamów i bezczelnych ludzi nie spotkalem. na zakrecie i przed przejsciem dla pieszych sobie dyskutują, jeden w aucie drugi stoi na jezdni. trąbienie zero reakcji, nawet zaczął cham na zewnątrz wyklinać i wyzywać, korek się zrobił przejazdu brak a ci dalej niewzruszeni, blisko po minucie dopiero pojechal
Potrącił mi pieska na pasach w Poznaniu i uciekł,sprawa została zgłoszona