Kierowca zaparkował samochód na środku ślepej ulicy na kilka godzin. Nie mogli wyjechać sąsiedzi, dwa busy i pracownicy pobliskiej apteki - wszyscy musieli zamówić Taxi. Przydałyby się testy psychologiczne przed zdawaniem prawa jazdy.
Kierowca lub pasażer pojazdu w dniu 29.03. ok godz 11 jadący ul. Naramowicką po skonsumowaniu batonika bez pardonu wyrzucił śmieci przez okno. Wiadomo nie można przecież rzucać papierków pod nogi w nowej Maździe, co innego pod koła innych użytkowników 👍 Brawo
Gbur. Świeżo zarejestrowany, ale na znaki i oznaczenia nie patrzy - zajmuje prywatne miejsca na zamkniętym osiedlu, nie reaguje na prośby sąsiadów o przeparkowanie, sąsiedzi pewnie musieli szukać miejsca i chodzić kilkaset metrów z najbliższego parkingu, bo jakiś gbur zajął im ich miejsce - miejsce, za które zapłacili, za które płacą i które utrzymują
Młoda suka staje na pasach blokując przejście. Karygodne.