Pan na S3 jedzie raz 110, raz 150 na godzinę, przyśpiesza i zwalnia na zmianę, hamuje na pustej drodze gdy jest doganiany i oczywiście nie daje się wyprzedzić, bo zaraz potem dogania. Jechałem cały czas tą samą prędkością na tempomacie i tak się przez kilkanaście kilometrów wyprzedzaliśmy i doganialiśmy. Nie wiem o co chodzi, ale słabe zachowanie.
lepiej nie jedźcie lewym pasem na S5, bo przy 130km/h ten jegomość oślepi was swoimi ksenonowymi lampeczkami żebyście zjechali podczas wyprzedzania samochodów ciężarowych
Bialy samochod, najwiekszy creep!
Jezdzil dookola i sie gapil w oczy dziewczynom, usmiechal sie okropnie. Czulam sie niebezpiecznie