Jechałem za nim przez 10 minut w centrum wrzesni, na kazdym skrzyzowaniu gasl mu samochod, nie wiem czy masz cos z silnikiem czy jezdisz jak baran ale pomysl nad kupnem roweru
Kierowca tego auta na srodku ronda zatrzymał sie i wyszedl z auta w kurtce z żółtym napisem „security” po czym wszedł na maske czeresniowego fiata tipo i zesrał sie na maske
Kolega umie jezdzic i jest mily