Albe bym go rimcimcimcim tralalala widziałem jak popełnia grzech stojąc na czerwonym świetle gdybym nie był związany w kaftanie bezpieczeństwa to bym się chętnie przyłączył
Chcialbym tylko poinformować że link do tej strony został wysłany do właściciela pojazdu czyli firmie Mak-trans z Głogowa. To co jest tu opisywane jest po prostu przerażające. Mam nadzieję że kierowca bedzie wyrzucony z pracy
Wstrętny dziad jedzie zapuszczonym kontenerem przez pół miasta siedząc na zderzaku i tępo się śmiejąc. Jak probuje wyprzedzić to trzeba przyspieszyć, bo otwiera okno i rzuca stolcem. Stary obrzydliwy zgred coś mu sie poprzestawiało w głowie ewidentnie
Bylismy z męzem w trasie we Francji. Na jednym z postojow na "dziko " czekalam aż mąz wroci z lasu, poniewaz poszedl sie załatwic. Po chwili zobaczyłam, jak obcy męzczyzna w samej bluzce i butach, z odsloniętym przyrodzeniem, wybiegl z kierunku, w ktorym udał się mąż. Zatrzymal sie kolo mnie, wykonał kopulacyjne ruchy i uciekl do pojazdu, kolo ktorego sie zatrzymalismy. Odjechał jakby nigdy nic. Gdy w koncu wrocil mój mąż oboje bylismy wstrząsnieci.
Niedawno widziałem to auto na lawecie w Portugalii. Niepokojące było to co się działo tuż przy kabinie kierowcy. Otóż pasażer lawety wysiadł , sciagnał spodnie , wysrał się , zrobił śmigło poczym załozył spodnie(majtek nie widziałem) i wsiadł spowrotem do kabiny, A było to na stacji benzynowej. Po chwili kierowca lawety wysiadł i tamten srający go pogonił i szybko odjechali. Piszę to na tych blachach bo domyślam się że ów srający mściciel to własnie kierowca auta z lawety. Nie pozdrawiam i współczuje podróży do ojczyzny w towarzystwie takiego człowieka
Bardzo namolny typ, za wszelką cenę chciał mi obciągnąć ! Argumentował to tym że od rana nie miał kiełbaski w buzi i nie może już wytrzymać. Bardzo często widywany na autostradach gdzie nagabuje innych kierowców proponując że im obciągnie gdy zjadą na pobocze!
Ostanio byłem świadkiem takiej oto sytuacji . Kierowca tego pojazdu składał niemoralne propozycje kierwcom płci męskiej na parkingu pod Dublinem. Pokazywał członka i pytał sie czy im sie podoba i czy jeśli tak to czy mu go "possają". Mi proponował coś takiego dwa razy! Gdy za pierwszym razem odmówiłem podszedł do mnie po chwili , wyciągnął wegorza z majtek i spytał czy jednak nie zmieniłem zdania. Chory psychicznie człowiek!
Kutas jakich mało, sra po parkingach nawet tych małych i do tego nie chowa sie tylko robi to centralnie na widoku tuż przy swoim a jak jest to czyimś busie. Zostawia wiele nieprzyjemnych niespodzianek tuż przy drzwiach po lewej stronie kabiny. Niestety nie spodziewałem się i w to wdepnąłem. Nie pozdrawiam Busiarza Wojtka
Byłem świadkiem pewnego wydarzenie zwiazanego z kierowca tego busa Otóż spuszczał i to nie paliwo tylko sie do baku . Niewyobrażalne co ten człowiek wyczynia ale z tego co tutaj czytam to popełnił wiele okropnych rzeczy. Wstyd
Albe bym go rimcimcimcim tralalala widziałem jak popełnia grzech stojąc na czerwonym świetle gdybym nie był związany w kaftanie bezpieczeństwa to bym się chętnie przyłączył