Felgi spięte na ziperki. Licznik przekręcony o 120 000km. Odpala na odpych. Właściciel kradnie paliwo z sąsiadujących samochodów. Polecam na niego uważać.
Prawo jazdy wygra chyba w cheetosach. Jeździć niw umie wozi meneli, piją na tylnej kanapie i zakłócają ciszę. Jeździ po osiedlu i słucha na full Gang Albanii - Kapitan Kox
Kierowca rozpędzony zatrzymał się na pasach, prawie mnie potrącając, a następnie rzucił we mnie trzema kilami kiełbasy krzycząc, że mam wziąść i odjechał
Jak można być tak niekompetentnym żeby jechać 110 km/h w terenie zabudowanym w okolicy przedszkola i kościoła. Potrącić dziecko to jedno, ale chrześcijanina? Po prostu żałosne...
nie fajny kierowca