Jakis awanturnik, w wydziale komunikacji wpycha się w kolejkę, obraża panią w okienku. Jakieś życzenia, że pani ma niby jakieś pisma mu pisać. Zły pan.
tragiczny kierowca, prawie potrącił mnie na pasach, nie ustępuje pierwszeństwa, raz gdy zatrzymał się na pasach otworzył okno i zaczął mnie wyzywać gbur po czym zaczął trąbić.
Panie jacku nie ładnie latać bokiem pod wiaduktem na kolejowej tym bardziej ze ten Fiat to złom