Stary dziad około 70 lat, który ledwo mógł wysiąść z samochodu. Hamuje bez powodu przed maską i wyzywa tylko dlatego że wg niego za blisko podjechałem mu do samochodu.
Typowy kurier, zadupca ponad 70km/h w zabudowanym, zjeżdża sobie na krawężnik, włącza awaryjne i leci z paczką do domu jakby nie mógł stanąć gdzieś na parkingu i się kawałek przejść. W Przyjezierzu pod ZAZ parkuje na chodniku zostawiając może z metr przejścia i nie można sobie wygodnie przejść idąc z leżakiem. Nie wierzę, że ma aż takie ciężkie paczki, że nie może stanąć na parkingu za ZAZ-em i się przejść te 100m.
Kurierom zabierać prawo jazdy nawet za parkowanie!
Stary dziad około 70 lat, który ledwo mógł wysiąść z samochodu. Hamuje bez powodu przed maską i wyzywa tylko dlatego że wg niego za blisko podjechałem mu do samochodu.