Jeszcze tydzień temu wypisywał do mnie na instagramie a dzisiaj go spotkałam z jakąś obrzydliwą blondynką w centrum miasta. Jeździ po mieście swoim czerwony gruzem myśliąc że jest królem drogi.
Jakaś kobieta jedzie samochodem przez przyprostynia i przejeżdża przez czerwone światło na pasach. Może minimalnie zwolniła, ale przejechała dosłownie na czerwonym nawet nie na żółtym. Pędziła tak że powinna się cieszyć że tym razem policja nie stała w Przyprostyni.
Uwaga kierowca o imieniu wsiobus niebezpiecznie porusza się po placu.