Potrącił mnie na pasach, po czym krzyknął "jak chodzisz jeb**a kaleko". Dodał gazu i odjechał. (Leżę w szpitalu w krytycznym stanie, nie moge sie ruszyc)
Osoba która jeździ pod tą rejestracją postanowiła nie ustąpić mi pierwszeństwa na pasach mimo tego że już na nich byłem i zamiast zachamować to dodał gazu
Płacę mu w naturze za wożenie dupy