zza zakrętu driftując wyłonił się zielony audi tt, z piskiem opon zatrzymał się na parkingu zastawiając 3 miejsca, otworzył się szyberdach i wyleciały z niego jakieś purpurowe dildosy, które otoczyły łysego kierowcę , ów kierowca złapał bezpańskiego kota i zjadł go na żywca , żeby było mało podszedł na tyły samochodu i nadział się własną dupą na pracującą rurę wydechową, po 3 min zlazł z niej i zaczął pracować jak w silniku eco boost, po tym wszystkim wlazł do wozu i zaczął rozjeżdżać stare babcie na karmiące ptaki, odradzam i nie polecam
Ty brodaty okularniku co po starym mieście jedziesz naucz się korzystać z kierunkowskazów