Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. W razie co kierowcy nie będzie szkoda, tylko młodej dziewczyny która siedziała obok. Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy. Trochę pomyślunku.
Jechał parę dni temu w ślesinie, jadąc za nim było tak czarno że nie widziałem gdzie jadę i nie mogłem oddychać, mało tego gdy przyspieszył usłyszałem jakiś świst, wjechał na rynek i zaczął gazować , to jakiś dzikus
Ciota wlecze jak slimak