jadę wczoraj po S8 około 110 km/h cały czas(tempomat)BUS a ten nie zdąży wyprzedzić a już zajeżdza drogę sytuacja się powtórzyła 3 razy gdzyż po wyprzedzeniu zwalniał do 80 km/h...
Gość z tira ni stąd ni zowąd zaczął wyprzedzać na S8 nie patrząc czy jest wyprzedzany. Prawie zepchnął jadącego przede mną kierowcę. Gość miał niezły refleks i musiał ostro hamować i tym samym ja też. Koleś z tira kompletnie się tym nie przejął.
jadę wczoraj po S8 około 110 km/h cały czas(tempomat)BUS a ten nie zdąży wyprzedzić a już zajeżdza drogę sytuacja się powtórzyła 3 razy gdzyż po wyprzedzeniu zwalniał do 80 km/h...