Na naszym i pewnie na każdym osiedlu jest zakaz parkowania na chodniku. Kompletny brak szacunku do własności ludzi z osiedla przez osobę przyjeżdżającą w odwiedziny. Nie ma jak przejechać z wózkiem nawet. 4 dni tak auto stało zaparkowane, a poza osiedlem pełno wolnych miejsc. Porażka.
A kierunkowskazów w zestawie nie było?