Prywatne osiedle, zakaz parkowania, droga pożarowa, ale właściciel BMW ma to gdzieś. Kilka dni stoi sobie w ten sposób i nawet nie da się przejechać przez to wózkiem.. Poza osiedlem mnóstwo darmowych miejsc do parkowania.
Na naszym i pewnie na każdym osiedlu jest zakaz parkowania na chodniku. Kompletny brak szacunku do własności ludzi z osiedla przez osobę przyjeżdżającą w odwiedziny. Nie ma jak przejechać z wózkiem nawet. 4 dni tak auto stało zaparkowane, a poza osiedlem pełno wolnych miejsc. Porażka.
Prywatne osiedle, zakaz parkowania, droga pożarowa, ale właściciel BMW ma to gdzieś. Kilka dni stoi sobie w ten sposób i nawet nie da się przejechać przez to wózkiem.. Poza osiedlem mnóstwo darmowych miejsc do parkowania.