Kaliski szeryf drogowy, zjeżdża na początku pasa, który kończy się za 100m i wymusza to samo na innych kierowcach (zamiast wykorzystać całą długość pasa). Blokuje ruch.
Kremowa Octavia na taksówce. Stary złotówa za kierownicą, wyjeżdżając z parkingu na lewy pas blokuje pas prawy, ma innych w d***, bo on jest panem drogi. Kolorów też nie rozróżnia, czerwony dla niego znaczy tyle samo co zielony...
Komuś się śpieszyło - nie ważne, że ktoś nadjeżdża.