Kierowca zatrzymał się na środku przystanku autobusowego na jednej z najbardziej zakorkowanych ulic Warszawy. Uniemożliwia autobusom zatrzymanie na przystanku. Do tego w godzinach szczytu. "Udaje", że się zepsuł (stoi na awaryjnych). Rozmawia przez telefon, ale nie wyglądało na to, żeby dzwonił po assistance.
Napraw kierunek