Blokada przejazdu ponieważ Pan był zbyt słaby, by przenieść butlę z gazem 2 metry. Agresja gratis. Jeśli nie masz siły, następnym razem poproś, pomogę.
Kierowca zostawił w domu swój mózg. Wyprzedza na podwójnej ciągłej busikiem, który ledwo się trzyma, zapie#dala tak, że ludzie na pasach muszą przyspieszać... Czerwone światła go nie obowiązują (właściwie na żadnych się nie zatrzymał, wymuszając pierwszeństwo). Nie interesują go też zwierzęta na drodze. Udało mu się potrącić po drodze kilka ptaków (lecących, nie siedzących! a to już wyczyn), a kot przechodzący przez drogę ledwo uszedł z życiem.
Polecam przesiąść się na jakiś mniej inwazyjny środek transportu, zanim przesiądziesz się na wózek inwalidzki... Albo kogoś innego do tego doprowadzisz...
Jeździ jak cipa, rzuca karlem i wali gruche jadąc pizdzikiem