Opel Astra? To auto, które wygląda jakby zostało zaprojektowane w latach 90., a od tamtej pory tylko lekko odświeżane. Jak jeździ? Jak chomik w kołowrotku! A jego właściciel? No cóż, panuje nad swoim Oplem jak król nad swoim zamkiem... z betonowym charakterem do tego. Gdyby tylko jego jazda była tak szybka, jak jego złość na drodze, to może byłoby lepiej. Na dodatek wygląda, jakby Opla sprzedał, ale na każdym kroku przypomina, że to "jego" auto. Może powinien dać mu trochę szersze ramy do zabawy. A teraz, czemu nie idzie Opla Astry do kosmetyczki? Bo nie ma gdzie wyprostować kształtu nadwozia!
Kierowca tego samochodu zażył silny narkołyk w postaci Monstera Nittro Ultra 5G chemtrails. Ponadto jezt niezrównoważony i porusza się w niekontrolowany sposób bazując na doktrynach żydomasonerii. Auto nadaje się do obrzucenia gnojem i zakopania na polu.
super kierowca polecam beta tez pierwsza klasa