Za kierownicą długowłosy orangutan który podczas jazdy rzuca bananami w przechodniów wykszykując obelgi. Gdy upomniałem go, kierowca wysiadł z pojazdu i postawił mi przysłowiowego kloca na masce.
Kierowca nie powinien się zbliżać do samochodu prawie potrącił moją 8 letnią córkę mając ponad 100km/h w zabudowanym zwykły czubek do odstrzału mam nadzieje że policja się nim zajmie
Człowiek jest chory jeździ z otwarta klapa i wrzystkie rzeczy się stamtąd wysypują między innymi bluza trasher oraz dokumenty policyjne z przesłuchań