Przygłup mający na pokładzie dziecko w foteliku w miejscowości Moszowice koło glogowa wyprzedza mnie na skrzyżowaniu oraz na podwójnej ciągłej żeby tylko być przede mną na dodatek jego grat śmierdzący kopciuch
Jeden chłopiec urodził się z fiutkiem średnim, a drugi z zajebistym. Ogromnym! Spytacie: który jest szczęśliwy? Żaden - jeden jeździ na wózku, a drugi ma padaczkę. Pytasz czy ten kierowca jest super... No pewnie, że super. Zdrowie!
Kierowca Mercedesa – młody, pewny siebie, totalnie pozbawiony wyobraźni – wyprzedzał na trzeciego, na przejściu dla pieszych, i zignorował czerwone światło.
Na pierwszym przejściu, w terenie zabudowanym, miał 110 km/h. Chwilę później, na odcinku z ograniczeniem do 50 i 70, pędził 160 km/h.
Zero myślenia, sama brawura. Takie zachowanie to nie „szybka jazda”, to potencjalny wyrok śmierci dla przypadkowych ludzi.