Kierowca stwarza zagrożenie w ruchu lądowym. Z chwilą gdy zaczyna być wyprzedzany/a (ponieważ jedzie z prędkością znacznie poniżej dopuszczonej) również przyspiesza, uniemożliwiając manewr wyprzedzania. Po tym, zwalnia do niskiej prędkości, blokując samochód za sobą. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie
Polecałbym pani się rozejrzeć podczas wyjeżdżania i zachowania choć trochę ostrożności na drodze, plus patrzeć się na drogę a nie ciągle w telefon. Radziłbym każdemu uważać na nią bo lubi sobie wymuszać pierwszeństwo
naucz sie jezdzic tym rzęchem jak juz długimi walisz na lewym to przynajmniej jedź te 140 ;)