Autor nagrania trochę spanikował. Mogło to wyglądać jak próba wymuszenia, ale podejrzewam, że gość chciał zrobić innym miejsce na drodze, żeby go omijali.
tak nie zachował odległości oczywiście ... a swoją drogą to się nie dziwię , ten numer rejestracyjny ma swoja historię ... wystarczy wpisać w Google :)
Gdyby walnęła Ci drzwiami to byłoby wgniecenie, bądź uszczerbek w lakierze a nie przetarcie. Takie przetarcie by powstało gdyby zaparkowała dalej od Ciebie, tak że mogłaby otworzyć drzwi na całą szerokość, a tu ewidentnie stoi tuż przy Tobie.
Nie wiem na co liczysz..
Potwierdzam! Wczoraj popołudniu zajechał drogę kobiecie z dwójką dzieci w samochodzie, a mnie zmusił do gwałtownego hamowania (jechał pod prąd moim pasem). Chciał się chyba wepchać przed nią, ale się nie zmieścił. Zaczął coś tam wykrzykiwać, chyba chciał żeby ta babka wycofała i zrobiła mu miejsce. Faktycznie BURAK!
w życiu bym tego nie uznał na filmiku nic nie widać.
Słychać jedynie alarm, że się włączył, jak jest burza i pioruny walą też się alarmy włączają. Nie widać ani uderzenia, ani ruchu samochodu po uderzeniu. Znawca ma rację!!!
Autor nagrania trochę spanikował. Mogło to wyglądać jak próba wymuszenia, ale podejrzewam, że gość chciał zrobić innym miejsce na drodze, żeby go omijali.