a ten sztrucel obok z naklejką "kawa" pojawiający sie na każdym zdjęciu to rozumiem, że jest wózek inwalidzki, czy tylko podpierdalasz wybrańców losu (których nomen omen wcale nie bronię)
Samochód krąży po okolicy wsi Mokiny i kolonii Mokin. Często kilkakrotnie powtarzając okrążenie. Kierowca młody o ciemnych krótkich włosach i ciemnym zaroście brody, palący z waporyzatora i rozglądający się po okolicy. Podejrzenie kłusownika. Duży czerwony pickup, z dużym "amerykańsko" brzmiącym silnikiem.
Burok pastewny