Nie polecam kierowcy a jeszcze bardziej samochodu. Przez pół długości ulicy próbuje odpalić ten bordowy (już nie wszędzie) dyliżans, powodując przy tym zagrożenie w ruchu. Następnie chcąc zapewne wyciągnąć z bagażnika trójkąt po nieudanych próbach odpalenia, szarpie za bagażnik z nadzieją że się w końcu otworzy.
Naucz się parkować! Nie gryzie to!