Pani wpycha się w kolejkę aby skrócić sobie jazdę. Staliśmy na drodze głównej (pozostawiając trochę miejsca na włączający się do ruchu przypadkowy samochód) i typiara wykorzystała szanse żeby się wepchnąć:) (bad girl)
Widać młodą krew w stylu jazdy. Jazda na dwa metry. Ciśnienie na wyprzedzanie chociaż wyprzedzi tylko kilka samochodów na odcinku 30 km co mu da ok. 20 sekund oszczędności. Jazda na 2 metry w stylu gaz hamulec na zderzaku chociaż nie ma szans wyprzedzić. Mam nadzieję, że wiezie tylko kartofle a nie ludzi. Taki drajwer to zakała firmy. Generacja kosztów dla właściciela. Nie pozdrawiam.
To prawo jazdy (jeśli w ogóle je ma) to chyba w chipsach znalezione. Jezdzi zygzakiem, na żółtym wdepnął w podłoge już nie mówiąc o tym, że zakręty ścina jakby na wyścigach był
Zwykły kutasiarz cham i prostak, żona mu nie daje jeżdżę jak księżniczka na czerwonym wybiegu