Naciągacz i aferzysta. Chłop się nudzi bo to typowy „Janusz z Polski”. Rajcuje go jak tu dowalić Bliźniemu. Do byle czego wzywa Policję, a później jak królewicz na białym koniu wraca do domu i chwali się jak to upokorzył Polaka za nic. Unikajcie go !!! Zrobił aferę o stłuczkę. Zdjęcia poniżej.
Wciąga biały proszek z całej długości deski rozdzielczej w samochodzie w trakcie jazdy