Mistrz parkowania, zaparkował na zakręcie, na linii ciągłej połową samochodu na chodniku, blokując całkowicie chodnik, drugą połową na jezdni, blokując pas w miejscu, w którym naprawdę nie widać czy zza zakrętu na pasie obok coś nie jedzie.
Nie jesteś sam na drogach, pomyśl czasem o innych, tym bardziej, że 100 metrów za Tobą jest wielki parking z opłatą 3 zł za dwie godziny jeśli jest na Zarabiu jakieś wydarzenie, jeśli nie ma, to jest darmowy. Ale kto by to chodził pieszo, skoro można zaparkować zaraz przed wjazdem co tam że wszyscy musza później takiego omijać.
Kolega w bmw warczy swoim wydechem na parkingu pod lidlem