Szofer z tego auta to jakiś frustrat. Pomijam że samochód to szrot niesprawny, to umiejętności kierowcy żadne. Aby się wepchnąć, ściąć zakręt bo tylko tyle potrafi. Taki źałosny typek.
Kierowca jakiś dziwny jeździ jakby był pijany , w dodatku na miejscu pasażera siedzi typiara z oprawkami wielkimi jak koła od żuka, a najlepsze jest to że jadac wyskoczyła jakaś świnia z bagaja
Piotrek skąd masz na ti pieniądze???