Masakra, droga Pani „kierowczyni” informuje że TWOJE PIERWSZEŃSTWO kończy się tam, gdzie zaczynają się przepisy ruchu drogowego. Błagam nie poniżaj się, i takie wychodzenie z auta i uczenia mnie przepisów których „Ty” nie znasz jest kompromitacją firmy u której pracujesz 😂
PS: zostawienie auta na działającym silniku i oddalenie się od niego jest wykroczeniem i trochę to kosztuje 😁
Już trzeci raz odpowiadam na to i autor posta kasuje widocznie to dla niego nie wygodne. Stałem dosłownie 15 metrów od auta przez 5 minut, wystarczyło się odezwać a nie robić zdjęcia z ukrycia, ponadto za szybą była kartka z numerem telefonu dla tych którzy nie potrafią się odezwać i wolą napisać sms. Cały czas obserwowałem samochód i nikt nie próbował wyjechać. Marna próba prowokacji. Wyjazd jest również z drugiej strony(za tyłem czarnego samochodu), zdjęcie jest celowo ucięte.
Nie respektuje zasad kodeksu gitów