Takie typy są naprawde poniżej krytyki. Jak ma usłyszeć karetkę i inne uprzywilejowane pojazdy , skoro muzyczka wali mu tak głośno, ze pól km wczesniej go słychać. Zobaczyć tez nie zobaczy, bo zajęty jest dłubaniem w nosie albo poprawianiem okularów.
Wieśniacki tuning civica 1gen. Pomarańczowy zlom. Ale to Pikus. Wiesniak bawil sie w baczki na skrzyżowaniu i skończył w rowie (:-) mistrzostwo. . Brak rozumu., stylu i umiejętności rekompensuje glupi wyraz twarzy. Oczywiście zblokowal skrzyżowanie. Ale to nie jedyny raz. Wczesniej walil w krawezniki, wyprzedzal na trzeciego. Jak widac naklejki nie dodają mocy
Ręce opadają, myślałem, że jedzie pijany kierowca, nie dość, że slalomem to jeszcze zamulał lewy pas. Jak zrównałem się z kierowcą z metropolii Ryki to okazało się, że ustawiał rejestrator drogi w telefonie. Tak było to dla niego ważne, że zapomniał, że są również inni uczestnicy drogi i sprawiał tym samym zagrożenie. Niestety po ustawieniu telefonu poziom jego jazdy się nie podniósł. Ponownie król lewego pasa białym małym Polo.
Wszystko w załączniku, bez komentarza.