Koleś z podstarzałego bmw 5 w kombi. Zero wyobraźni i nikłe umiejętności. Jedyne , co mu wychodzi, wg niego samego to szybkość i prosta-problem w tym , że tylko na idealnej drodze i na suchej nawierzchni. Gdyby częściej używał mózgu i nie wyprzedzał bez zastanowienia i na silę na skrzyżowaniu , to by nie cial po poboczu zahaczając o inne auto i by nie stracił lusterka(poszło mu całe w drobnice , ach niemiecka solidność) .Podobno jeździ ta trasą codziennie-szok i niedowierzanie , cud , że tak długo. Bo jak ktoś jeździ często i zna trasę , to nie powinien na niej popełniać głupich błędów. Radzę omijać i uważać na granatowe stare bmw 5 kombi. Koleś jeździ słabo, niebezpiecznie, w sposób nie przemyślany i nieodpowiedzialny. Na własnej skórze się , o tym przekonałem. Oby nigdy więcej spotkań z takimi niby "kierowcami".
Jeden z najsłabszych kierowców w bmw