Tylko tyle ci wchodzi, tyle ci sprawia frajdę? Łapami to sobie możesz machać odganiając muchy od $mrodu. Jak się spieszyło, to było potem nie odwalać na drodze... Myślenie na drodze boli? Ktoś ma za ciebie myśleć, hamowac, żeby coś się nie stało. Lepiej się nie baw w szeryfa.
Ten wydech też jest "odpustowy/festynowy", bolid jak się patrzy ale na wsiach tylko.