Rozumiem, że cudo, ktorym jaśnie pan się porusza, wymaga jazdy środkiem drogi ale na litość boską, może ci sie nie rozpadnie jak w jedna dziurę wjedziesz. Wyprzedzić ciężko, minąć się ciężko, bo środkiem jedzie, zahaczysz kogoś, to się na uczysz.
"kierowca" srebrnej mazdy jeździ jak złodziej, prawko też pewnie komuś zwinął, albo kupił za wór ziemniaków. Dzisiaj (26.10.18r.) na węźle w Pruszkowie, pokazał swoje umiejętności, zmiana pasa bez kierunkowskazu, zajeżdżanie drogi itd. trochę speniał jak mu posłałem parę ciepłych słów, zapalił papierosa i pojechał dalej narażać innych
Pozdrawiam piekną panią z tego pojazdu:*