6 listopada 2019 roku, jadąc do Warszawy, zbliżając się do miejscowości Warszawice wyprzedziłem na linii przerywanej BMW LRY AE44, widać to go obraziło, bo chwilę później wyprzedził mnie na podwójnej ciągłej i skrzyżowaniu. Zdarzenie pokazuje sekwencja zdjęć z DVR.
Kierowca chyba nie wie do czego służą kierunkowskazy. Do tego pali w samochodzie nieznane smoliste substancje. Z pod kościoła rusza z piskiem na czerwonym. Do tego krzyczy zbereźne teksty dialektem mazowieckim. I nie ma się czym popisywać, bo Ibiza nie taka mocna i nie jeden słupek zaliczyła.
Miszczo paRkowania