Parking pod "Galerią Zieloną" w Puławach, 26 lutego 2017 roku (niedziela), godzina 14:05. Dwie młode Panie podjeżdżają Scenic-iem na parking pod Galerią, Pani kierująca wysiadając z pełną zamaszystością napierdziela swoimi drzwiami w moje auto (siedziałem w środku), po czym spiesznie się oddalają. Zdążyłem zapytać, czy mogłaby nie obijać mi samochodu, na co nawet nie patrząc na mój samochód odkrzyknęła z pełną pogardą i opryskliwością "Przecież nawet śladu nie ma!". Moje auto nie jest nowe i nie było specjalnie czyste, więc machnąłem ręką, nie pierwsze i nie ostatnie obicie, ale Kierująca mogłaby nauczyć się lepiej parkować (z drugiej strony, od strony jej pasażerki, było znacznie więcej miejsca) a przede wszystkim nabyć trochę kultury osobistej. Nie polecam tego kierowcy :/