ale czytajcie gżmoty, Policyjne działania, chociaż żmudne, przynoszą jednak efekty. Jeszcze niedawno na 6 tys. zgłoszeń z nagraniami zaledwie 10 proc. kończyło się w sądzie wnioskiem o ukaranie. Teraz bywa tak nawet w 50 proc. i więcej.
hej gżmoty,Jak informuje "Rzeczpospolita" do policyjnych skrzynek trafia coraz więcej zdjęć i filmów autorstwa "pieniaczy". Chodzi np. o zaparkowanie pojazdu w niedozwolonym miejscu i pozostawienie go na światłach awaryjnych (np. rodzice odprowadzający dzieci do szkół). W takich przypadkach przewinienie kierowcy jest ewidentne, ale policjanci sami zaznaczają, że chodzi im o eliminowanie patologicznych zachowań bezpośrednio zagrażających bezpieczeństwu, a nie wyręczanie straży miejskiej.
ale czytajcie gżmoty, Policyjne działania, chociaż żmudne, przynoszą jednak efekty. Jeszcze niedawno na 6 tys. zgłoszeń z nagraniami zaledwie 10 proc. kończyło się w sądzie wnioskiem o ukaranie. Teraz bywa tak nawet w 50 proc. i więcej.