Tragedia, zero wyobraźni na drodze. Pani, która prowadziła samochód - po prostu drogowa wariatka. Nie używa kierunkowskazu, slalom pomiędzy samochodami, kończy się pas - wymusi, byleby się wcisnąć. Dramat. Niebezpieczny kierowca - miejmy nadzieję, że zakończy się to utratą prawa jazdy.
Nie da się jechać przyspiesza hamuje przyśpiesza hamują i tak wygląda z nim jazda na 82 z Łęcznej do Lublina