Prawie mnie przejechała na pasach. W momencie gdy wchodziłem na pasy zamiast zwolnić przyspieszyła, dodatkowo robiła głupie miny i krzyczała, niestety nierzozuniale (zamknięte okna w pojeździe). Zastanawiam się czy zgłosić sprawę na policję.
Stary dziad, któremu już dawno powinni zabrać prawo jazdy. Wymuszenie na wielickiej, nawet nie przeprosił. O tej porze do spania a nie jeżdżenie autem, którego kierowca nie zna przepisów ruchu drogowego.
sigma