Kierujący pojazdem na skrzyżowaniu Halszki i Buajaka na krakowskim kurdwanowie najpierw zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, po czym gwałtownie ruszył przed siebie w momencie gdy ja i bliska mi osoba zrobiliśmy pierwszy krok na pasach.
Co więcej, kierowca w ogóle nie patrzył na pasy, zajęty był oglądaniem witryny pobliskiego sklepu spożywczego, rozmawianiem przez telefon komórkowy (w jednej ręce) i paleniem papierosa, trzymanym na pół gwizdka z kierownicą.
Kierowca tego BMW przywraca dobrą opinię o kierowcach tej marki. Kiedy wracałem ze świat po ustapieniu mu miejsca potrafił najzwyczajniej w świecie podziękować i przy wyprzedzaniu używał kierunkowskazów. To znak że w BMW są jednak montowane. Pozdrawiam i mam nadzieję, że kiedyś jescze spotkamy sie na trasie ;)
Czy ja wiem, miał miejsce to mógłby zjechać na te wolne miejsca parkingowe, kierowca z videorejestratorem nie lepszy miał miejsce więc też mógłby się przytulić bardziej prawej krawędzi i by się spokojnie wymineli.
Bardzo miły kierowca