Jasny dostawczak typu kango, partner.
Predkosc na terenie nidku to okolo 80 km/h, wyprzedza pojazd kolo piekarni przed zakretem, hamujac gwaltownie jakby szukal kogos na sluczke, kilkaset metrow dalej za laskiem, wylacza swiatla i jedzie bez wezykiem po calej drodze. Prubujac go dogonic co mi sie nie udaje, ucieka. W witkowicach na granicy, potracil by dwuch pieszych
Białe Audi A3 kierowane przez totalnego kretyna, który z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym spycha auta z drugiego pasa do rowu i najeżdża na podwójną ciągłą linię. Prawo jazdy z chipsów lub wygrane na loterii.
Chyba ktoś miał ciężkie dzieciństwo próbując nie wyjść za linię. Stoi perfidnie na dwóch miejscach podczas szczytu świątecznego. I nie. Nie zaparkował tak wcześniej. Akurat to miejsce było wolne jak przechodziłem tam 20 minut wcześniej. Nie pozdrawiam
Super kierowca, podczas awarii mojego pojazdu zatrzymał się i podrzucił mnie na stację po zestaw naprawczy. więcej takich kierowców na polskich drogach. pozdrawiam.
Ten człowiek nie potrafi parkować