Wsiun spod Tatr, rzuca się do kobiety, ponieważ ta pod Ikea musiała odwrócić auto na swoim miejscu, aby zapakować meble. Cała rodzinka wystrojona jak na niedzielna msze do Ikea. Pewnie świadczenie wpłynęło i trzeba coś kupić. Dramat.
Nie dość że hamulca używasz jakby trzeba za każdym razem nacisnąć z pełną siłą, to jeszcze jezdzisz na dwóch blondyneczko pasach by nikt nie jeździł na suwak. SZERYF umysłowo spartolony.
Dobry świrek z BMW, ładnie używa kierunkowskazów.Miło się wracało z panem trasą na Łódź, pozdrowionka i szerokiej drogi od koleżki z accorda.