Kierowca toyoty starlet był dla mnie udręką, niemalże codziennie ryzykowałem życiem, jadąc za nim i podziwiając głupotę tego kierowcy... wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, jazda na rondzie pod prąd !!!, nie stosowanie się do sygnalizacji, gazowanie przed światłami, to tylko nieliczne wyczyny kierowcy. Ostatnimi czasami nie widuję jednak tego pojazdu, czyżby się doigrał ??
Nie polecam kierowcy, nie stosuje się do przepisów, jeździ 51km/h w terenie zabudowanym. Wariat
Raz nawet zdarzyło mu się po chodniku jeździć.
Trzymać się z dala od niego
Wymuszone pierszenstwo, wpychanie się. Gdyby wieksza predkosc to bym tego tutaj nie napisal. Glupia pinda.